Jak?

No jak? Jest na to jakiś przepis? Recepta? Może właśnie szukasz pomocy? Jesteś instruktorem i pracujesz z dziećmi lub młodzieżą? Nauczycielką, której się chce zrobić z dzieciakami coś więcej. Najtrudniej Ci opanować całą tę plastykę w waszym teatrze? Po pierwsze gratuluję Ci, bo robisz coś pięknego – pracujesz z dzieciakami, dajesz im swój czas i uwagę. A ja uczę sposobów – co zrobić, jak, z czego i czym połączyć. Pokazuję jak z tanich, zwykłych materiałów wyczarować nietuzinkową, przesiąkniętą dziecięcą wrażliwością scenografię. Tyle. Aha – ze mną 5-latki szyją na maszynach! Dorośli zamieniają się w dzieci, a dzieci budują rakietę i odlatują w kosmos! Lecisz z nami?


Zrealizowano w ramach stypendium Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Dodaj komentarz